ADORUJĄC JEZUSA

Francuski pisarz François Mauriac (1885 – 1970), jeden z największych pisarzy katolickich XX wieku, laureat literackiej Nagrody Nobla (1952) w powieści „Życie Jezusa” w jednym z fragmentów pyta: „Co rozumieli uczniowie, którzy przed chwilą spożywali to Ciało i tę Krew? Syn Człowieczy był z nimi przy stole i jednocześnie każdy z nich czuł Go w sobie samym, czuł, jak pulsuje życiem, jak goreje niby płomień, który jest orzeźwieniem i rozkoszą. Po raz pierwszy na tym świecie dokonał się cud posiadania Tego, którego się umiłowało, wcielenia się w Niego, żywienia się Nim, zjednoczenia się z Jego istotą, przekształcenia się w Jego żywą miłość.

Adorując Jezusa módlmy się, aby i w nas dokonał się cud posiadania Tego, którego pragniemy miłować, wcielenia się w Niego, żywienia się Nim, zjednoczenia się z Jego istotą, przekształcenia się w Jego żywą miłość”.

Przed Najświętszym Sakramentem pytajmy siebie, jak wygląda moje przymierze z Bogiem? Nie stawiajmy Panu Bogu pytań. Przeanalizujmy raczej – jakie zawiedzione nadzieje, interesy przeszkadzają nam być blisko Niego. Panie Jezu, wzywasz mnie nie do tego, abym od razu coś robił, lecz abym był z Tobą. Mogę być organizatorem wielkich uroczystości religijnych jak np. ŚDM, a jestem daleko od Boga. Może widzę w tym jakiś interes? Mogę działać, ale najważniejszy jest mój osobisty kontakt z Bogiem.

Nie mogę jednoczyć ludzi z Bogiem, jeżeli moje przymierze z Bogiem jest zerwane. Czy nie jestem zbytnio nastawiony na sukces? Jak zachowuję się w obliczu porażki? Dobrze przeżyta porażka uczy więcej niż sukces. Czy nie zabiegam, aby ludziom się przypodobać? Jeżeli ludzie poklaszczą, to już otrzymaliśmy nagrodę. W niebie już jej nie będzie. Są ludzie, którzy nic nie robią, a których jedynym zajęciem jest mieć za złe. Czy nie należysz do nich? Nie przerzucajmy na innych swoich emocji, jak się nam coś nie udało. Prośmy o wolność serca. Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według Serca Twego.

Adorując Jezusa przezwyciężajmy przyzwyczajenia, nawet pewną religijną rutynę. Zachowujmy ciszę i skupienie. Pozwólmy Jezusowi działać.

opr. Jadwiga Kulik
do góry